
02 wrz Pierwsza poznańska porkownia – Wyczesane Porki
W znajdującym się przy ulicy Wodnej pubie Kriek kilkanaście tygodni temu wprowadzono ofertę gastronomiczną. Wyczesane Porki, bo o nich właśnie mowa, sieją postrach wśród poznańskich burgerowni. W przeciwieństwie do kilkudziesięciu knajpek z burgerami, właściciele Wyczesanych Porków na gwiazdę swojego menu wybrali świnię, a nie krowę. Tzw. szarpana wieprzowina to klasyk kuchni amerykańskiej, ale w zdobywaniu podniebienia Polaków dopiero raczkuje.
*Edit 1.04.2019 – Wyczesane Porki już nie istnieją. Kanapki z szarpaną wieprzowiną możecie zjeść teraz w Mo.Bar
Samo miejsce jest typowym pubem, dlatego panująca tam atmosfera nie sprzyja zaspokajaniu apetytu, ale unoszący się w powietrzu zapach wszystko wynagradza. Pulled porki możecie spróbować w 7 wariantach smakowych: classic, bbq, nachos, cheese, mustard & onion,apple, pineapple i oriental. Niezależnie od wybranych składników każda kanapka kosztuje 15 zł. Decydujemy się na wersję z sosem bbq i sosem musztardowo-miodowym, a do tego zamawiamy frytki belgijskie i piwo. Niewątpliwym plusem tego miejsca jest to, że spróbujecie tam idealnie dobranego alkoholu. Wystarczy szepnąć słówko właścicielowi – Sławkowi, a on bierze sprawę w swoje ręce i perfekcyjnie doradza. Pilsner, lager, porter, pszeniczne, jasne czy ciemne? Wybór jest naprawdę duży. Ale wróćmy do naszego dania. Buła jest wypiekana na miejscu i bardzo chrupka, wypełniona dużą ilością sosu, piklów i prażonej cebulki, naszpikowana po brzegi delikatnym, miękkim i aromatycznym mięsem. Aby osiągnąć taki efekt łopatka wieprzowa najpierw jest marynowana, a kolejne długie godziny pieczona.
Na pierwszy rzut oka porcja porka wydaje się mała, ale uprzedzam to tylko pozory! W kanapce niczego nie brakuje, stosunek ilości mięsa względem innych składników jest zacny. Jednak drugie zamówione przez nas danie – frytki belgijskie nie sprostały naszym oczekiwaniom. Niestety okazały się mało chrupiącą namiastką ziemniaczanego przysmaku. Grubo krojone fryty podawane są z majonezem, w zestawie z burgerem kosztują 20 zł, osobno – 10 zł. Gwiazdą tej kolacji jednoznacznie pozostaje pulled pork.
Niewątpliwym plusem Wyczesanych Porków jest sposób podania. Porki serwowane są na talerzach. Sposobów jedzenia tych specyficznych kanapek jest wiele, można wziąć je „w dwie łapy i do papy” lub delektować się małymi kęsami przy pomocy widelca.
Mimo, że rekomendujemy siedzenie przy nastrojowych stolikach na zewnątrz pubu, Wyczesane Porki to miejsce z naprawdę wyśmienitymi kanapkami, a do tego pubem z ogromnym wyborem piw i gwarancją, że takiej świnki nie skosztujecie nigdzie indziej w Poznaniu.
Wyczesane Porki: Wodna 23/róg Ślusarska w Kriek Belgian
No Comments